Głównym tematem dyskusji był instrument wspólnych dla obywateli wszystkich państw członkowskich regulacji prawnych dla handlu w internecie, nad którym prace podjęła polska prezydencja i komisarz Reding.

Na konferencji prasowej minister Kwiatkowski wyraził szczególne zadowolenie ze współpracy z wiceprzewodniczącą Reding. – Obecność komisarz Reding podkreśla znaczenie, jakie KE przywiązuje do prac nad tym instrumentem – powiedział. – W przeszłości komisarz Reding załatwiała rzeczy trudne i niemożliwe. Dlatego też, jest odpowiednią osobą do pracy nad tym projektem – dodał. Główne atuty przedstawionego instrumentu to między innymi jednolite uregulowania prawne dla handlu w Internecie obowiązujące w 27 państwach członkowskich oraz gwarancja wysokiego poziomu ochrony praw konsumenckich. Minister Kwiatkowski podkreślił, że dzięki osiągniętym porozumieniom Europa pokazuje, że może być zjednoczona. – Obecnie nie dochodzi do 60 % możliwych transakcji w internecie – ostrzegł Kwiatkowski. Jednym z priorytetów polskiej prezydencji było pogłębienie integracji gospodarczej – ten projekt jest tego potwierdzeniem – powiedział minister sprawiedliwości. – Pora na ambitne projekty – dodał.

Rozpoczynając przemówienie, wiceprzewodnicząca Reding podkreśliła, że aby osiągnąć rezultaty w UE potrzeba współpracy wszystkich trzech instytucji, a współpraca nad nowym instrumentem była bardzo skuteczna. – Polska prezydencja pokazała, że państwa członkowskie są w stanie współpracować i rozwiązywać problemy – powiedziała komisarz UE. – Na rynku wewnętrznym UE jest za dużo barier. Postanowiliśmy je pojedynczo eliminować. Małe i średnie przedsiębiorstwa nie mogą sprzedawać za granicą, ponieważ jest to za drogie. Tak jest we wszystkich państwach członkowskich – dodała.

Komisarz zwróciła uwagę na problem braku możliwości zakupu produktów przez internet w niektórych państwach członkowskich. W Luksemburgu w 80% przypadków występuje sytuacja, w której konsumenci chcą kupić dany produkt jednak nie pozwalają im na to bariery nałożone w sieci. W Polsce 9 % zakupów odbywa się przez internet. Nowe rozporządzenie pozwoli na zwiększenie tej ilości. Komisarz podziękowała polskiej prezydencji za współpracę. – Europa dobrze funkcjonuje, nawet jeśli media mówią inaczej – zaznaczyła komisarz. – Działania podjęte przez polską prezydencję były niezbędne, aby Dania i Cypr mogły dojść do politycznych wniosków – dodała. Wiceprzewodnicząca zapowiedziała, że w przyszłości będzie jedna europejska umowa, która obejmie cały rynek. Wprowadzone porozumienie pozwoli na eliminację kosztów, zapewni bezpieczeństwo oraz przyspieszy zawieranie transakcji. – Potrzebujemy działań. Musimy iść na przód, bardzo szybko – zapowiedziała Reding.

Nowy instrument prawny nie będzie zastępował prawa krajowego, ale tworzył nowe. Konsumenci będą mogli sami decydować czy chcą z niego skorzystać przy zawieraniu transakcji w internecie. Dyskusja nad projektem rozporządzenia rozpoczęła się podczas polskiej prezydencji i będzie kontynuowana przez Danię i Cypr.