Zmiany w relacjach między USA a Unią Europejską.

W środę 25 lipca odbyło się spotkanie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude’em Junckerem, któremu towarzyszyła komisarz Unii Europejskiej do spraw handlu Cecilia Malmstroem.

Spotkanie, które odbyło się w Waszyngtonie, miało załagodzić narastające napięcie pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi związane z nałożonymi na kraje Unii taryfami celnymi. Donald Trump zdecydował się na nałożenie 25-proc. Cła na stal i 10-proc. Cła na aluminium, mimo protestów ze strony Unii ograniczenia miały dotyczyć zarówno Kanady, Meksyku jak i Unii Europejskiej.

Juncker-Tramp

Reakcją Europy na takie postępowanie ze strony Stanów stały się cła odwetowe, które zostały nałożone zarówno na wyroby stalowe, produkty spożywcze jak i na jachty, motocykle czy łodzie motorowe.

Mimo zapewnień Cecili Malmstroem, według której środki zastosowane przez Unię były wyważoną odpowiedzią na kroki podjęte przez Donalda Trumpa, taki przebieg sytuacji mógł poważnie zagrozić handlowi międzynarodowemu i stać się przyczyną rozwoju globalnej wojny handlowej.

Spotkanie w Waszyngtonie wydaje się być krokiem w dobrą stronę w celu uniknięcia wojny handlowej ze Stanami. Nadzieje szefa Komisji Europejskiej na pomyślne rozwiązanie dialogu USA-UE wydają się być bliskie realizacji, według wypowiedzi Junckera po zakończonych rozmowach, udało się osiągnąć porozumienie.

Zgodnie z wypowiedzią Trumpa relacje wkraczają w nową fazę. Trump: „To wielki dzień. Rozpoczęliśmy nową fazę bliskiej przyjaźni między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, to silne stosunki handlowe, w których obaj wygramy.”

Amerykański prezydent potwierdził, że zarówno Unia Europejska jak i Stany Zjednoczone będą pracować nad zwiększeniem handlu w zakresie usług. Nastąpić ma również obniżenie taryf przez Unię w sektorze przemysłowym, a także wzrost importu amerykańskiego gazu skroplonego. Takie postanowienia mają doprowadzić do większego zrównoważenia handlu między Stanami a Unią Europejską.

Dodatkowym sukcesem zdaje się również być zapowiedź powtórnej analizy ceł nałożonych na stal i aluminium oraz zgoda Waszyngtonu na wstrzymanie się z nakładaniem nowych ceł na czas trwania rozmów.

Rezultat rozmów przeprowadzonych w Waszyngtonie wydaje się być pozytywny dla obu stron, w trakcie spotkania Jean-Claude Juncker podkreślił, że „Unia Europejska nie jest wrogiem Stanów Zjednoczonych”. Donald Trump mimo swojej surowej polityki handlowej zdaje sobie jednak sprawę jak ważnym partnerem jest Unia Europejska.